hej hej
W ten czwartek sa Mikolajki, a umowilismy sie z p. Karolem, ze odwiedzimy wtedy wszystkich mieszkancow KOmbatanta, rowniez tych, ktorzy nie wstaja z lozek. Mieszka tam 140 osob, wiec musimy wykombinowac jakies drobne prezenty dla niech. Slodycze, czy cos...moze macie jakies lepsze pomysly...napiszcie.
Do srody musimy miec juz wszystko kupione, bo w czwartek nie zdazymy.
cya
Offline
a ile mamy na to kaski? Tzn na jednego kombatanta ile by przypadało?? Wiecie możemy symbolicznie jakiegoś czekoladowego cukierka czy coś, albo bardziej np. kaktusiki z bierdony które robią furorę u mnie w klasie
Ale nie wiem czy tak 140 kaktusów... ;|
A ogolem rzecz biorąc o której zaczynamy to nasze mikołajkowe obdarowywanie????
Offline
biorac pod uwage ze musimy kupic czegos 140, wiec mysle, ze takie czekoladowe mikolaje, tak symbolicznie. a zeby mieli pozniej cos od nas na pamiatke to moze przy wigili damy im np. kartki z zyczeniami, zeby sobie postawili na poleczce itd.
To umawiamy sie tak jak zwykle w czwartek na 15.30??czy moze wczesniej??trza pamietac ze to 120 pokoi...
odp. szybko zeby z p. Karolem zalatwic.
kto chce isc po kase do Kasi i Łukasza i na zakupy?? liczac na kazda osobe 2zl to to bedzie...duuuuuuzo ze 280 na pewno...
Offline